Bywa tak, że po rozstawieniu mebli, pomalowaniu ścian na ulubiony kolor nadal czujemy się nieswojo w sypialni, która przecież miała być tą wymarzoną. Staramy się ratować sytuację: wstawiamy rośliny doniczkowe i dokupujemy różne dodatki, które mają sprawić, że sypialnia będzie bardziej „nasza”. Lecz kładąc się spać nadal czujemy rozdrażnienie.
Co jest powodem złego samopoczucia?
Powodem takiego samopoczucia może być brak harmonii w pomieszczeniu. Jeśli nie zaznamy spokoju trudno będzie nam wypocząć. Na szczęście nie jesteśmy z tym sami. Taki problem – dosłownie – spędzał sen z powiek Chińczykom już kilka wieków przed naszą erą. Dlatego kierując się potrzebą relaksu i spokoju stworzyli feng shui. To sztuka aranżacji wnętrz, która opiera się na założeniu, że świat wypełnia energia – chi. Według Chińczyków meble i inne przedmioty powinny być ustawione i dobrane w taki sposób, aby energia chi mogła swobodnie krążyć po domu. Taki niczym niezmącony przepływ ma zapewnić mieszkańcom wewnętrzny spokój i pomyślność.
Dlaczego sypialnia jest tak ważna?
Sypialnia to szczególny pokój. To tutaj się relaksujemy i „ładujemy akumulatory” na kolejny dzień. Gdy stworzymy przestrzeń w oparciu o zasady feng shui zapewnimy sobie lepszą jakość odpoczynku.Wprowadzenie zasad tej sztuki do swojej sypialni nie wymaga całkowitej zmiany aranżacji. Wystarczy jedno wolne popołudnie i już wieczorem możemy zasypiać w miejscu harmonijnym i przyjaznym.
W zgodzie z naturą
Do tego pomieszczenia najlepiej będą pasować kolory ziemi. Bez obaw – nie jesteśmy skazani tylko na stateczny brąz czy trawiastą zieleń. Sprawdzi się tutaj zarówno kolor piaskowy i liliowy jak i błękitny czy miętowy. Gdy zamiast po farbę sięgamy po tapetę, warto wyszukać takiej w drobny, delikatny wzór. Marząc o oazie spokoju musimy wykluczyć duże grafiki w rażących kolorach.
Jeśli w pozostałych pokojach dominują krzykliwe kolory nie warto aranżować sypialni w pastelowych barwach jak u Laury Ashley. Poszczególne pomieszczenia powinny ze sobą współgrać, abyśmy nie stracili poczucia harmonii, tak ważnej w filozofii feng shui. Miłośnicy mocnych kolorów mogą przenieść je do sypialni, ale w postaci dodatków np. szkatułki na biżuterię czy budzika.
Źródło: www.beds.plNajwygodniejsze łóżko świata
Według wyznawców feng shui receptą na dobry sen jest otaczanie się naturalnymi materiałami. Zamiast łóżka ze sztucznego tworzywa warto wybierać te drewniane. Prawdziwego relaksu zaznamy także wtedy, gdy w łóżku nie będzie zmagazynowana energia wcześniejszych właścicieli. Brzmi tajemniczo, a oznacza to, że łóżko powinno być nowe. Inaczej będziemy czuć energię osób, które wcześniej tam spały i nie będziemy czuć się do końca swobodnie.
Oprócz poczucia spokoju powinniśmy czuć także, że jest nam po prostu wygodnie. Zamiast rozkładanej sofy lepiej wybrać duże łóżko z jednym materacem. Dwa odrębne materace oddzielają nas od osoby śpiącej obok i zmniejszają poczucie bliskości i bezpieczeństwa. Poczucie pewności i spokoju daje również wezgłowie. Ochrania głowę podczas snu i solidne podpiera podczas wieczornego czytania książek. Musi być dość duże, najlepiej drewniane lub obleczone tkaniną pochodzenia naturalnego. Unikajmy materiałów barwionych, gdyż mogą być nasiąknięte toksycznymi oparami.
Źródło: www.beds.plZasady, o których musisz pamiętać
Łóżko nie powinno stać naprzeciw drzwi, ponieważ trudniej będzie nam się zrelaksować i wczuć w intymną atmosferę. Nie popadajmy także w skrajności i nie przesuwajmy łóżka pod samą ścianę, gdyż wtedy energia nie będzie mogła swobodnie krążyć. Możemy zostać przy starym położeniu stawiając przy drzwiach parawan lub wywieszając kotarę. Najlepszym rozwiązaniem jest ustawienie, w którym mamy dostęp do łóżka z trzech stron, a wezgłowie jest dosunięte do ściany. Zasypianie będzie bardziej komfortowe, jeśli będziemy wiedzieć, że za ścianą tuż przy głowie nie ma rur wodociągowych, pieców czy kominów.
Śpiąc na poddaszu postarajmy się, aby głowa nie znajdowała się tuż pod najniższą wysokością dachu. Dzięki temu unikniemy poczucia klaustrofobii i łatwiej będzie nam głęboko odetchnąć. Jeśli dysponujemy niewielką antresolą i nie mamy osobnej sypialni stwórzmy iluzję wysokiego sufitu np. malując ściany w pionowe pasy, a sufit zostawiając biały. Do niskich pomieszczeń nie poleca się także wiszących lamp i żyrandoli, szczególnie nad łóżkiem. Nad głowami nie powinny się znajdować również ciężkie regały. Nawet stabilnie przymocowane mogą zmniejszać poczucie bezpieczeństwa.
Natomiast z luster warto całkowicie zrezygnować. Odbija się w nich światło i rozświetlają pomieszczenie przez co trudniej jest zasnąć.
Telewizor w sypialni?
Komputer lub telewizor w sypialni zakłóca przepływ dobrej energii i utrudnia zasypianie. Dodatkowo emitowane światło w trybie czuwania dekoncentruje i zaburza sen. Powinniśmy unikać wstawiania do sypialni przedmiotów, które kojarzą nam się z pracą. Potraktujmy sypialnie jak enklawę relaksu, prywatne spa.
Zdjęcia bliskich z dala od sypialni
Według filozofii feng shui należy wystrzegać się stawiania ramek ze zdjęciami krewnych i przyjaciół, ponieważ możemy się czuć obserwowani. Dobrym patentem jest powieszenie obrazów i fotografii, które mają jednoznacznie pozytywny przekaz i nie widać na nich innych osób.
Dlaczego warto?
Spójrzmy na cytat z książki „Jak pozbyć się bałaganu ze swojego życia. Feng shui dla ciała, ducha i przestrzeni”: Usuwanie przeszkód, utrudniających harmonijny przepływ energii w twoim otoczeniu, dodaje życiu harmonii i tworzy przestrzeń dla wspaniałych nowych możliwości.
Już teraz popatrzmy na naszą sypialnię z nowej perspektywy. Wystarczy zmienić ustawienie mebli, solidnie posprzątać i usunąć kilka przedmiotów, a od razu wróci poczucie spokoju tak konieczne do relaksu w sypialni.